czwartek, 14 maja 2020

Zabawy słowne

Dziś mamy dla was zabawy słowne, które nie tylko dostarczą rozrywki, ale będą miały również aspekt edukacyjny. Żadna z  tych gier nie wymaga dodatkowych akcesoriów czy sprzętu – wystarczą tylko dobre chęci i kreatywność!

Ciężko pracuję, żeby mój kot miał godne życie | colorland.pl1. KOT MINISTRA
Wspaniała gra, która rozwija zasób słownictwa dziecka i jego znajomość alfabetu. Zabawa jest rozgrywana w turach i może mieć dowolną liczbę graczy. Każdą rundę rozpoczyna zdanie „kot ministra jest…”, a zawodnicy muszą w określonej kolejności wybrać odpowiedni przymiotnik. Tura odpowiada jednej literze alfabetu – po rozpoczęciu gry pierwsza osoba może powiedzieć, że „kot ministra jest aktywny”, druga zaś, że „kot ministra jest ambitny”. W turze drugiej kot ministra będzie na przykład „biedny”, „bystry” czy „błękitny”. Gra kończy się po przejściu całego alfabetu i nie ma tu zwycięzców i przegranych – są za to nowe słowa, które poznał mały podróżnik.
2. NIEKOŃCZĄCA SIĘ HISTORIA
Turowa gra pobudzająca wyobraźnię i myślenie abstrakcyjne. Pierwsza osoba w kolejce wypowiada jedno zdanie, a zadaniem kolejnego gracza jest dopowiedzenie kolejnej frazy, by historia miała sens i mogła trwać jak najdłużej.
– „Właśnie wstał świt, a promienie słońca obudziły śpiącego lwa.”
– „Zaspany lew podrapał się po grzywie i uśmiechnął.”
W innej wersji można również zamiast całych zdań dopowiadać pojedyncze wyrazy – wtedy nieco trudniej „opanować” historię, ale gra staje się bardziej dynamiczna i mocno rozwija również szybkość reakcji werbalnych maluszka.
3. SKOJARZENIA
Jedna z najpopularniejszych gier słownych na każdą okazję – idealna również w podróży. Gracz numer jeden wypowiada słowo lub frazę, a zadaniem kolejnej osoby jest szybkie oznajmienie, z czym poprzednie słowo mu się kojarzy. Doskonały trening wyobraźni – dla tej gry naturalne jest przejście w ciągu kilkudziesięciu sekund od stołu do herbaty czy od kalkulatora do obrazu.
fotelik -> podróż -> pociąg -> bilet -> konduktor -> mundur -> policjant…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz